Ponad dziewięćdziesiąt procent zabawek sprzedawanych w Europie jest importowanych z Chin. Jeżeli kraj środka przoduje w eksporcie tego typu przedmiotów, strach pomyśleć, jak statystyki wyglądają w innych dziedzinach życia.  Towar importowany z Chin to nie tylko ubrania, obuwie i inne tekstylia. To również elektronika, akcesoria, a coraz częściej także kosmetyki. Import z Chin odbywa się dzisiaj na dużą skalę. Dlaczego? Ponieważ prawie każdy może towar z Chin sprowadzić i dalej go odsprzedać. Czy warto i można na tym zarobić? Sprawdźmy.

Od czego zacząć?

Najlepiej od wyboru towaru i dostawcy. W pierwszej kwestii wszystko zależy od nas.  Na pewno warto zbadać rynek i sprawdzić, co warto importować – ze względów ekonomicznych, ponieważ jest tańsze niż w kraju, lub – co warto importować, bo sprzedamy to niezależnie od ceny, ponieważ jest na to zapotrzebowanie. Badanie rynku to ważna to ważny element działalności handlowej opierającej się na imporcie z Chin. Równie ważny jest wybór dostawcy, który ma nas w wybrany towar zaopatrywać. I nie mam tutaj na myśli tylko zasad fair trade czy świadomości, że dany przedmiot wykonały „małe, chińskie rączki” za wynagrodzenie równie 1 dolarowi tygodniowo, chociaż to też powinno nas zainteresować. Nasz potencjalny dostawca powinien zostać przez nas sprawdzony, pod względem posiadania niezbędnych dokumentów, certyfikatów, atestów i zezwoleń. Te, teoretycznie  drugorzędne kwestie, wychodzą na pierwszy plan, gdy transakcja dojedzie do skutku, a towar ma rozpocząć podróż do Polski. Warto więc o tym pamiętać, szczególnie, że brak jednego z dokumentów może spowodować zatrzymanie transportu na granicy, a nawet jego cofnięcie do producenta.

W drodze za ocean

Pierwszy krok za nami. Wiemy już, co chcemy kupować w Chinach i sprzedawać w Polsce. Mamy już wybranego dostawcę. Jest przez nas sprawdzony. Wiemy, że zakupiony od niego towar bez problemu przekroczy granicę, a my będziemy mogli sprzedawać go dalej. Nim jednak artykuły z Chin trafią do dalszego obiegu, muszą dotrzeć do nas. I tak dochodzimy do kwestii transportu. Jeżeli zależy nam na cenie – najtańszym rozwiązaniem będzie niewątpliwie transport morski. Gdy z kolei liczy się dla nas czas – wybierzmy transport lotniczy. Rozważając kwestię transportowe, warto zawczasu pomyśleć o firmie spedycyjnej, która nie tylko dostarczy towar do celu ale zatroszczy się o kwestie formalne.

Z transportem, czyli przekroczeniem granicy, bądź kilku granic, wiążą się liczne procedury i formalności. Dostawa nie dojdzie do skutku, jeśli towar nie będzie posiadał pełnej dokumentacji.

Kwestie formalne

Lista niezbędnych dokumentów umożliwiających import produktów z Chin nie jest dość spora. Wymagane są między innymi:

  • faktura handlowa – czyli formalne wezwanie do zapłaty, często służące jako deklaracje celna
  • specyfikacja ładunku – zwana też „bill of lading”
  • list przewozowy – traktowany jako lista towarów wraz z opisem opakowań
  • faktura pro forma będąca kolejną specyfikacja dotyczącą ładunku
  • świadectwo pochodzenia potwierdzające, ze kupiony przez nas towar naprawdę jest z Chin
  • pozwolenie CITES  potwierdzające, że zakupione przez nas dobra powstały za zachowanie przepisów dotyczących ochrony przyrody
  • deklaracja importu – kolejna specyfikacja, tym razem wymagana przez urząd celny
  • certyfikat CE –to jeden z ważniejszych dla nas dokumentów,  to dowód, że produkt jest zgodny z dyrektywami UE dotyczącymi zdrowia i bezpiecznego użytkowania

Lista jak widać jest długa. Nie musimy się jednak przedwcześnie martwić. Zdecydowaną większość formularzy, podań i potwierdzeń zdobywa i wystawia firma przewozowa, która odpowiada za organizację transportu. Za stosowaną opłatą, wliczoną w spedycję, nasz przewoźnik zapewni pełną obsługę ładunku. Nam pozostaje czekać na dostawę i rozpocząć procedurę przyjęcia towaru w Polsce czyli zmagania z Urzędem Celnym

Chiński produkt na polskim rynku

Wbrew pozorom, wprowadzenie towaru sprowadzonego z Chin do sprzedaży w Polsce nie jest aż tak skomplikowane. Co prawda wszystkie towary sprowadzane z Chin obłożone są cłem, zależnym od rodzaju importowanych produktów, procedura celna nie jest jedna aż tak skomplikowana. Jeśli jednak stwierdzimy, że nas to przerasta, warto przekazać sprawę w ręce pośrednika, którym jest agencja celna, firma pośrednicząca zajmująca się w imieniu przedsiębiorcy sprawami celno-skarbowymi. Musimy tylko dostarczyć fakturę zakupu oraz wszystkie dokumenty i niezbędne informacje, pozwalające pośrednikowi na dokonanie formalności.

Jeśli mamy taką możliwość i pozwalają nam na to finanse, warto – już planując import z Kraju Środka – zdecydować się współpracę z agencją celną. Wiele z nich swoją działalnością obejmuje nie tylko sprawy formalne. Posiadają też flotę zapewniającą sprawny i bezpieczny transport oraz załadunek. Te najbardziej wyspecjalizowane mają również własne składy, które mogą być wykorzystywane jako miejsce składowania towaru do czasu oclenia. Nie do przecenienie jest również doświadczenie, jakie zazwyczaj maja pracownicy agencji celnych – certyfikowani agenci, dla których zawiłe kwestie formalne są nader proste.